Mija miesiąc od ostatniego wpisu na moim blogu. Czasem tak jest, że nie mamy czasu, bo jesteśmy czymś bardzo zajęci.Tak było w moim przypadku, ale prawie jest już dobrze.Na tyle dobrze, że mogłam uczestniczyć w spotkaniu kołderkowym 21-22 0.4 w Warszawie.Jak zawsze było cudownie, "naładowałam akumulatory" pozytywną energią.Szyję kołderkę dla dziewczynki, tym razem w niebieskie kropeczki.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i życzę realizacji weekendowych planów :)