Dalek - poduszka

Pewna wielbicielka scince-fiction wyhaftowała ten oto obrazek , a ja uszyłam jej poduszkę.

Poduszka bardzo się podobała, chociaż taka prosta, bo tkanina jest z "tych" klimatów. Cieszy mnie to.
Grono obserwatorek mojego bloga powiększa się, witam następne dziewczyny.
Szyję, wyszywam i nie zwracam uwagi na pogodę...
Miło,że do mnie zaglądacie, serdecznie Wszystkich pozdrawiam:)
 

Nordic Walking w moim Żninie

18 maja w sobotę odbyły się V Otwarte Mistrzostwa w Żninie w Nordic Walking. Była to mała,ale bardzo miła impreza.

Trasa nad jeziorem, w parku nadaje się do tego typu zawodów.W swojej kategorii byłam druga.

Pogoda przed południem w sobotę dopisała, miło spędziłam czas.
Spacer z kijkami naszego UTW musieliśmy odłożyć, bo po południu przyszła burza.
Obecnie pracuję nad następną kołderką dla dzieci "Za jeden uśmiech".
Serdecznie witam kolejne obserwatorki mojego bloga.
Dziękuję za miłe komentarze i serdecznie pozdrawiam:)  
 
 

Poduszki dla bardzo chorych dzieci

Pani Celina Jankowska organizuje szycie poduszek dla dzieci podopiecznych hospicjum.Wyraziłam chęć pomocy i uszyłam takie poduszki:

Dwie kolejne uszyłam z kwadracików ,które wyhaftowała moja koleżanka ze Żnina Jola D.

Takie uszyłam z paneli wyhaftowanych maszynowo przez Halagie :

Chciałabym bardzo, aby te poduszki spodobały się dzieciom i żeby choć na chwilę przywołały uśmiech na ich buziach.
Dostałam kwadraciki na następną kołderkę dla dziecka, myślę jak ją uszyć, muszę dokupić zielonej bawełny.
Cały czas coś szyję, ale jakoś trudno mi usiąść do komputera i to pokazać. W sobotę w naszym Żninie zawody nordic walkinkg i spacer z kijkami studentów UTW. Serdecznie pozdrawiam:)