Cały czas wyszywam te maleńkie hafciki RR dla koleżanek. One wyszywają bardzo szybko, miała być zabawa prawie na rok, ale w tym tempie skończy się prędzej.Będę miała dwa obrazki, czajniczki i ptaszki. Już chciałabym robić coś innego, no i Wam znudziło się oglądanie u mnie ciągle tego samego. Myślałam,że zimą będę miała więcej czasu, a tu...chyba zła organizacja pracy.Pozdrawiam serdecznie:)
Co się mamy znudzić oglądaniem jak taki fajne obrazeczki tworzysz :) Jeszcze! jeszcze! jeszcze!
OdpowiedzUsuńW końcu u mnie też ciągle sznurek i sznurek:)))A przecież nie pokazujesz nam tego samego obrazka. Są śliczne.Ale pewnie Ciebie ciągnie do pomaszerowania gdzieś dalej:)))))))
OdpowiedzUsuńLubię chodzić zimą, tylko zdecydowanie brakuje mi słońca.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczne hafciki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper hafciki i wcale nie nudzą...........
OdpowiedzUsuńSą śliczne i wcale nie nudzą:)
OdpowiedzUsuńMi też zima uciekła nie wiadomo kiedy. Obrazki są fajne, skończ szybko niech Cię nie drażni że coś rozpoczętego zalega, a nam pokazuj po kawałku i pozwól cieszyć oczy stopniowo :)
OdpowiedzUsuńwow... ale śliczne są te twoje hafciki :)
OdpowiedzUsuńTo nie zła organizacja Wandziu tylko czas jakoś zbyt szybko teraz biegnie. Piękne hafciki.
OdpowiedzUsuńcudne hafciki...i ja jestem zdania,ze czas za szybko biegnie...
OdpowiedzUsuńWitaj Wando
OdpowiedzUsuńHafciki jak zawsze bardzo ładne.
Dziękuję za wyjaśnienie RR.
Pozdrawiam serdecznie:))
zapraszam do wspólnej zabawy na temat TV http://wilczyca-mojemniam.blogspot.com/2012/01/czasami-ogladam.html
OdpowiedzUsuńPiękne te hafciki:)
OdpowiedzUsuńśliczne są te małe hafciki
OdpowiedzUsuń