Nawlekam, szydełkuję
i sprzedaję.Niektórym bransoletkom nie zdążyłam zrobić zdjęcia i już ich nie mam.Szczególnie czarno-srebrne podobają się moim znajomym.Z tych na zdjęciu tylko czarno-kolorowa i różowa jest jeszcze.
Mam zamówienia na naszyjniki tego typu i zacznę je robić w tym tygodniu, ciągle czekając na B.
Wystarczy dać przystępną cenę i można mieć pracy pełne ręce.
Dziękuję za "trzymanie kciuków" i miłe komentarze .
Witam kolejną obserwatorkę mojego bloga:)
Serdecznie pozdrawiam:)
"To" będzie blog o moich robótkach, które bardzo lubię, a "owo" to rajdy i zawody nordic walking i może trochę różnych zdjęć.
Witam!
Witam! Zapraszam do mojego bloga
niedziela, 27 października 2013
wtorek, 15 października 2013
W oczekiwaniu na B. !
Czekamy z radością na maleńswo, które powinno być z nami za dwa tygodnie.Usiadłam do nowej maszyny i uszyłam :
- maleńką kołdereczkę do wózka, bo zima idzie...
-cieniutką poduszeczkę ,
-dodatkową powłoczkę na poduszeczkę,
i materacyk , bo ten oryginalny w wózku taki cieniutki.
Wszystko pasuje do koloru wózka.
Nie mogę się na niczym skupić, cierpliwie czekam.
Trzymajcie kciuki proszę, aby nasza rodzina szczęśliwie się powiększyła i żebym wreszcie została babcią.
Pozdrawiam serdecznie:)
- maleńką kołdereczkę do wózka, bo zima idzie...
-cieniutką poduszeczkę ,
-dodatkową powłoczkę na poduszeczkę,
i materacyk , bo ten oryginalny w wózku taki cieniutki.
Wszystko pasuje do koloru wózka.
Nie mogę się na niczym skupić, cierpliwie czekam.
Trzymajcie kciuki proszę, aby nasza rodzina szczęśliwie się powiększyła i żebym wreszcie została babcią.
Pozdrawiam serdecznie:)
poniedziałek, 7 października 2013
Bransoletki
Zrobiłam bransoletki z czeskich koralików.Już ich nie mam. Mimo,że te koraliki nie są równe, ale właśnie takie podobają się moim znajomym. Dziewczyny czasem same pokazują mi zestaw koralików buszując po moich teraz już całkiem sporych zbiorach. Wybierają takie kolory -
i takie,
a ja robię na życzenie.
Ta na zamówienie z koralików Toho
Robię te bransoletki z wielką przyjemnością i korzyścią dla mnie. Kupiłam nową maszynę do szycia i te parę groszy przyda mi się.
Czasu mam mało, bo o gimnastyce nie zapominam , od środy wracam do nauki angielskiego i szyję na maszynie.Jesienne porządki trzeba zrobić w domu i ogrodzie, nie wiem dlaczego ten czas tak leci. Może ja teraz coraz wolniejsze mam tempo pracy... no nie wiem.
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dużo czasu na robótki , pa !
i takie,
a ja robię na życzenie.
Ta na zamówienie z koralików Toho
Robię te bransoletki z wielką przyjemnością i korzyścią dla mnie. Kupiłam nową maszynę do szycia i te parę groszy przyda mi się.
Czasu mam mało, bo o gimnastyce nie zapominam , od środy wracam do nauki angielskiego i szyję na maszynie.Jesienne porządki trzeba zrobić w domu i ogrodzie, nie wiem dlaczego ten czas tak leci. Może ja teraz coraz wolniejsze mam tempo pracy... no nie wiem.
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dużo czasu na robótki , pa !
Subskrybuj:
Posty (Atom)