W tym sezonie chodzę na dystansie 10 km.
To zdjęcie z Grudziądza zawody Pucharu Polski,byłam 4 w swojej kategorii.
W maju byłam we Wrześni, też na dystansie 10 km. wywalczyłam 2 miejsce.
Na mecie -
W moim mieście , w maju zorganizowano po raz szósty zawody NW, zjawiło się mało zawodników, ale atmosfera była bardzo miła.Pokonywaliśmy dystans 7,5 km.
Tu byłam pierwsza wśród tylko kilku moich konkurentek.Padał deszcz, więc zrobiono nam pamiątkowe zdjęcie w salce.Mam wnuczkę na rękach, bo bardzo ucieszyłam się z jej odwiedzin.
Jutro będę na zawodach w pobliskiej miejscowości Pakość. Będzie to kolejna edycja Pucharu Polski.
Zachęcam do chodzenia z kijkami i serdecznie pozdrawiam :)
Brawo, same sukcesy :) Mam nadzieję, że na kolejnych zawodach pogoda dopisała.
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i wytrwałości :) Wnusia śliczna Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Wandziu
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów.10 km to naprawdę dużo:))
Pozdrawiam serdecznie:))
Moje gratulacje! To jest osiągnięcie, nie jedna młodsza osoba nie ma takich rezultatów, szkoda, że w moim rejonie nie organizuje sie takich zawodow.
OdpowiedzUsuńWandziu jestem pod nieustającym wrażeniem Twoich sportowych dokonań -serdeczne gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWandziu i tak jesteś wielka podziwiam
OdpowiedzUsuń