Wczoraj wzięłam udział w rajdzie wokół jeziora Rusałka w Poznaniu.Nikt nam nie robił zdjęć, więc dziś pokażę zdjęcia z 2012.
Tu maszeruję w Inowrocławiu.
Zdjęcie z Pakości,w seledynowej koszulce mistrzyni świata pani Ela Wojciechowska.
Rozgrzewka w Osielsku.
Ze znajomymi w Barlinku.
A tutaj z koleżankami z Gdyni w Hajnówce.
Mało w ubiegłym roku ćwiczyłam, wyniki też były mizerne (4 miejsce w Pucharze Polski).Muszę przyznać,że ten sport stał się bardzo popularny w Polsce.Zgłasza się dużo świetnych zawodniczek, ja już nie mam szans na wygrane, ale myślę,że będę brała udział w zawodach, bo lubię tę atmosferę.
Zachęcam do chodzenia z kijami i serdecznie pozdrawiam:)
Wow!Podziwiam,a może jak już tak chodzisz to do mnie zajdziesz,w końcu to nie tak daleko:):):)
OdpowiedzUsuńZnasz drogę do Wapna?Pozdrawiam serdecznie♥
Piękną pogodę mieliście, bo u nas wczoraj śnieg.Gratuluję wytrwałości w tym ,co robisz!
OdpowiedzUsuńOj muszę przyznać,że troszkę zaniedbałam tą formę ruchu.Najwyższa pora to nadrobić.Twoje wpisy bardzo dopingują:)))No ale jeżeli TY twierdzisz,że czwarte miejsce to marny wynik to ja mogę się nabawić ogromnych kompleksów:)))))
OdpowiedzUsuńPrzemieszczając się z Mazowsza nad morze, również spotkałam po drodze nawet prawdziwą zimę(było biało):))
Pozdrawiam serdecznie.
Kochana uwielbiam kije i muszę Ci powiedzieć że bardzo lubię tę dziedzinę sportu.Zawsze towarzyszył mi mój mąż w spacerach, ale on teraz po operacji kolana i siedzimy obydwoje w domu;-(
OdpowiedzUsuńŻyczę samych sukcesów w 2013 roku
całuski
Witaj Wando.
OdpowiedzUsuńFajnie ,że już rozpoczęliście nowy sezon.My z rowerami czekamy na cieplejsze dni:))
Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Miło Ciebie zobaczyć Wando!
OdpowiedzUsuńWspaniały sport.
Gratuluję sukcesów!