W lutym pokazałam małe bukieciki,które wyszyłam dla siebie.Poleżały sobie,poczekały na oprawę.Kilka dni temu zawisły w pokoju na świeżo wymalowanej ścianie. Cieszą moje oko i nie tylko moje...Zobaczcie,jak się prezentują.
Odległości między obrazkami są równe,ale ja nie potrafię prosto zrobić zdjęcia.
Dziękuję za wizyty na moim blogu i serdecznie pozdrawiam:):):)
Śliczne te Twoje obrazki. Pięknie się prezentują-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuja razem!
OdpowiedzUsuńSuper się prezentują na Twojej ścianie!
OdpowiedzUsuńKwiatowy pokój można powiedzieć.Pozdrawiam!
No i jest fantastyczna dekoracja! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńBARDZO PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJĄ!
OdpowiedzUsuńTo teraz możesz poszczycić się własną galerią :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna kolekcja,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
idealnie tam pasują. sliczne
OdpowiedzUsuń