Były potrzebne, bo dużemu chłopcu marzły nogi.
Szaro-bure, z czterech nitek jakiś włóczek,spełniają swoja rolę, grzeją. To w ramach postanowienia noworocznego: robić rzeczy potrzebne.
Do zwykłego szycia nie mogę się zabrać...
Dziś u nas była burza,grzmoty i błyskawice, dziwne o tej porze roku, ale wiosną powiało.
Witam nową obserwatorkę.Cieszę się,że tu zaglądacie.
Serdecznie pozdrawiam:)
"To" będzie blog o moich robótkach, które bardzo lubię, a "owo" to rajdy i zawody nordic walking i może trochę różnych zdjęć.
Witam!
Witam! Zapraszam do mojego bloga
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Druty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Druty. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 5 lutego 2013
niedziela, 11 grudnia 2011
Zielony szal

Zrobiłam go w listopadzie, z grubej wełny,ściegiem ściągaczowym z dwoma warkoczami.Wymiary 150x30cm.Dziś mam chwilę czasu, chciałam pokazać moją pracę, a tu nie ma żadnej modelki.Położony na stole wygląda czarno , zawiesiłam go więc na żyrandolu.Wiem, śmiesznie to wygląda.....Aby jak najdłużej poleżał w szafie, tego Wam i sobie życzę,bo srogiej zimy nie lubię.Serdecznie pozdrawiam!
niedziela, 6 marca 2011
Skarpetki
Subskrybuj:
Posty (Atom)