Witam!


Witam! Zapraszam do mojego bloga

niedziela, 11 grudnia 2011

Zielony szal


Zrobiłam go w listopadzie, z grubej wełny,ściegiem ściągaczowym z dwoma warkoczami.Wymiary 150x30cm.Dziś mam chwilę czasu, chciałam pokazać moją pracę, a tu nie ma żadnej modelki.Położony na stole wygląda czarno , zawiesiłam go więc na żyrandolu.Wiem, śmiesznie to wygląda.....Aby jak najdłużej poleżał w szafie, tego Wam i sobie życzę,bo srogiej zimy nie lubię.Serdecznie pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. No właśnie, też nie lubię ostrej zimy, a właściwie to żadnej nie lubię. Szal w ładnym kolorze i ladnym wzorem zrobiłaś. Super się prezentuje. Życzę spełnienia życzeń, chociaż szkoda by było, aby taki szal leżał w szufladzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. JA też zimy nie wypatruję ale szaliki lubię nosić;-)))) Twój szaliczek wygląda obłędnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny szal, ale z tym leżeniem w szafie , to nic nie wyjdzie, bo dziś u mnie prawie minus cztery stopnie! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Wando.
    U nas też chłodno.Piękny dzień się zapowiada słoneczny ale mroźny.Akurat otulić się Twoim szalem i wyjść na spacer.
    Szal bardzo mi się podoba,morski kolor i na pewno miluśki.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Wygląda na ciepły i mięciutki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i ja nie lubię zimy ale tej ostrej.Bo lekki mrozek i troszkę śniegu (tak aby nie trzeba było odśnieżać)to bym chciała.
    Szal jest piękny:)Świetnie go nam zaprezentowałaś.Śliczny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam. Piękny szal, cieplutki i w moim kolorze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń