
W małej miejscowości w Gąsawie 10 km. od Żnina odbyły się zawody. Gąsawa słynie ze świetnej drużyny hokeja na trawie.Jest tam bardzo ładny stadion.Impreza była poświęcona lekarzowi, który pracując tam zasłużył sobie na pamięć o nim.
Biegacze mieli do pokonania 10 km., a zawodnicy z kijkami 5 km.
Był upał, ale organizatorzy zadbali o napoje i wszyscy dobrze się bawili.
Do tej małej miejscowości przyjechali nasi znajomi z Poznania, Grodziska Wkp., Wrześni i Inowrocławia. Miło jest się spotkać i powalczyć. Na metę wśród kobiet przyszłam druga i bardzo się cieszę, bo niedługo poważne zawody.
Dziewczyny namawiam, uprawiajcie Nordic Walking ! Serdecznie Was pozdrawiam.
Wandziu, brawo! :) Mistrzyni Ty moja kochana :)))
OdpowiedzUsuńJesteś szalona - w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) Gratuluję sukcesów :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję spróbować kilka krokow z tymi gadżetami i byłam szczerze zdumiona, ze to (przynajmniej dla laika na początku) wcale nie takie proste - na filmach, fotkach tak tylko lekko i powabnie wygląda.
To bardzo fajnie,że takie lokalne zawody są organizowane, z pewnością dzięki miejscowym zapaleńcom. Jeśli zawody organizacyjnie były udane, to tym bardziej należy docenić ich trud! Drugie miejsce, czyli świetna forma, życzę ci jeszcze doskonalszej na tych ważniejszych zawodach!
OdpowiedzUsuńGratuluje. Jesteś niesamowita. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje i owacje zechciej łaskawie przyjąć.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo namawiam.
Pozdrawiam serdecznie.
Wandeczko, kolejny sukces. Gratuluję. I cały czas podziwiam Cię za wytrwałość.
OdpowiedzUsuńO tak kijki to super sprawa! Ja ostatnio z koleżanką chodzimy codziennie wieczorkiem, jak dzieci pójdą spać ;)
OdpowiedzUsuńGratulujemy kolejnego sukcesu! I już trzymamy kciuki za następne!
OdpowiedzUsuń