Witam!


Witam! Zapraszam do mojego bloga

poniedziałek, 24 października 2011

Wyszywam RR



Dziś wysłałam do koleżanek w dalszą trasę takie dwa hafciki.Fajnego ptaszka i dziwnego kotka.U mnie w domu już jest koperta z następnymi kanwami.Troszkę muszą poleżeć,bo chcę zająć się szyciem.

Zakończyłam w Tucholi sezon NW.Przyszłam przed wyznaczonym czasem.Wygrali lepsi, młodsi.Było bardzo miło,cieszyliśmy się ze spotkania wymieniając się numerami telefonów i adresami e-mail.
Teraz tak spokojnie pochodzę z kijkami, no i nadal oczywiście trzy razy w tygodniu po godzinie będę ćwiczyła na siłowni.
Dziękuję, że zaglądacie tutaj, to jest dla mnie bardzo miłe.Pozdrawiam:)

6 komentarzy:

  1. Ależ ty masz kondycję. Tu kijki, a tu jeszcze siłownia. Podziwiam i jeszcze raz podziwiam.
    Hafciki są urocze. Czekam na poczynania z maszyną;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hafciki bardzo fajniusie! Kondycję należy zachować, ale odpoczynek choć krótki, też się Ci należy po tych podiumowych wojażach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę samozaparcia. ja od dawna sobie obiecuję, że zacznę ćwiczyć.. czy choćby cokolwiek z sobą zrobie... i wiecznie mi brakuje czasu:) a ty nie dość że kijki, siłownia to w dodatku cudne obrazeczki :)
    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to nam nawzajem miło. Bo bardzo lubię do Ciebie zaglądać i podziwiać Twoje wyczyny we wszystkich dziedzinach:)))))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko podziwiać i naśladować:) Hafty piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, to z Ciebie sportsmenka, jak się patrzy :)

    hafty - śliczne - podziwiam (zwłaszcza, że ja nie-krzyżykująca)

    OdpowiedzUsuń